czwartek, 20 lutego 2014

Save water, drink wine!

Wyspa Brač znana jest przede wszystkim z marmuru, który się na niej wydobywa w ilościach...sporych :) i to od czasów starożytnych. Ale Brač to także jedno z najbardziej słonecznych miejsc Adriatyku.
Brač jest stosunkowo mało turystyczną wyspą, jednak ci, którzy tam docierają szybko się w niej zakochują.

W drodze do miasteczka Milna
Ludzie na wyspie są przyjaźni i pozytywnie nastawieni do życia. Nie można im też zarzucić, że są mało pomysłowi  - wymyślili, że skoro na wyspie jest mały problem ze słodką wodą (oczywiście dziś brak wody nie jest dużym problemem i bez problemu można się wykąpać czy wypić herbatę) to będą pić wino :) Ten pomysł bardzo mi się podoba - część mieszkańców produkuje własne wina, których można skosztować na każdym kroku :)


Na wyspę płynie się ze Splitu około 45 min. Należy szukać promu z napisem Supetar. Supetar i Bol to główne ośrodki turystyczne na wyspie. Na krajobraz składają się suche zbocza i małe białe domki, w których odpoczywali niegdyś zmęczeni mieszkańcy wyspy.


Skoro już wspomniałam o marmurze, to warto dodać (ciekawostka turystyczna :)), że z marmuru pochodzącego z Braču zbudowano między innymi Pałac Dioklecjana w Splicie, ściany Białego Domu w Waszyngtonie, Pałac Królewski w Sztokholmie, budynki rządowe w Budapeszcie i Monachium...całkiem nieźle, prawda? :) Sklepy z pamiątkami z marmuru można znaleźć wszędzie. Nie polecam kupowania niczego u przydrożnych sprzedawców - mają bardzo wygórowane ceny. W małej galerii w niewielkim miasteczku, które mijaliśmy znaleźliśmy te same pamiątki za 25% ceny.


Na wyspie znajduje się chyba najbardziej znana chorwacka plaża - nie dość, że piaszczysta (co jest rzadkością w Chorwacji) to jeszcze taka rozrywkowa. Dlaczego rozrywkowa? Plaża Zlatni Rat (złoty róg) formułowana jest przez morskie prądy, fale i wiatr - dlatego czasem przesuwa się w lewo, a czasem w prawo. Taka z niej dowcipnisia! :)


http://www.pinterest.com/pin/108719778474145366/

***
Brač Island is famous by the marble that people are extracting there since ancient times. But it's also one of the most sunny places of Adriatic Sea. Brač is not very touristic, but those who get there usually fall in love with the island immediately.

On our way to Milna
Natives are nice and happy - they can enjoy life. And we can't say they are not clever - when they had problems with sweet water they decided...they will drink more wine. Of course now there is no problem with taking bath and drinking tea or coffee but there are still a lot of people that produce wine. They treat tourists with their wine on every corner and I really like it :)


To get to the island you have to take a ferry from Split. The one that says Supetar and it takes around 45 minutes. Supetar and also Bol are the most touristic places on the island. The landscape is very special - it's mostly dry grass and little white houses where natives used to rest.


Since I mentioned the marble, I will add that the marble from Brač was used to build the Diocletian's Palace in Split, walls of the White House in Washington, Royal Palace in Stockholm, a few government buildings in Budapest and Munich and more. Pretty impressive, huh? The souvenirs made of marbe are everywhere - don't buy them from the people that stay by the streets - it's really expensive. We found a small gallery in a small town and all the souvenirs were costing 25% of the price.


There's probably the most famous Croatian beach - it's not only a sand beach (and it's rare in Croatia, most of the beaches are made of rock) but it's also a funny beach. Why funny? Zlatni Rat (Golden Horn) is being formuled by the sea flow, wind and vawes - that's why the beach is moving left and right all the time. Isn't she sneaky? :)


http://www.pinterest.com/pin/108719778474145366/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz