poniedziałek, 10 listopada 2014

Poznań in November

Poznań to moje ukochane miasto i miejsce, które znam najlepiej na świecie.
Za każdym razem, gdy podróżuję w listopadzie, jest mi bardzo przykro, że nie będę miała okazji zjeść Rogala Marcińskiego.

Rogal Marciński jest produktem regionalnym, co oznacza, że tylko te wyprodukowane w Wielkopolsce są prawdziwe :)  Piecze się je z okazji dnia świętego Marcina, 11 listopada, ale kupić je można przez cały rok. To, co je wyróżnia na tle innych rogali, to przede wszystkim pyszne nadzienie z białego maku.

Jeśli kiedyś będziecie przypadkiem w Poznaniu, to polecam kupić sobie takiego rogala. Są pyszne!

***
Poznań is my beloved home town and the place I know the best in the World.
Every time when I travel in November I'm getting really nostalgic and sad thinking about Saint Martin's Croissants and the fact that I won't be able to eat them.

Saint Martin's croissant is a regional product, which means that only the one that are made in the Grater Poland are original. We bake them for Saint Martin's day on November 11th but you can buy them all the time. What makes them special? The filling - it's made of  white poppy seeds.

If you ever go to Poland, I recommend trying it- you won't regret it!


http://www.pinterest.com/pin/304767099758020214/

7 komentarzy:

  1. Można kupić w innych miastach certyfikowane, więc w Polsce jest szansa :P nadejdzie i dzień, że za granicO :P Mogłaś napisać z czego się robi masę, bo to czyni je wyjątkowymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz - masz ;)
      Napisałam, że tylko te wyprodukowane w Poznaniu są prawdziwe, wiem, że można je dostać w innych miastach, ale z tego co słyszalam, to wcale nie tak łatwo ;) a zagranicO nie ma :( smuteczek. Ale zjem w święta, co mi tam :)

      Usuń
    2. Ale produkować można tylko w Poznaniu i okolicach :D

      Usuń
    3. Ale sprzedawać certyfikowane można wszędzie. W dużych miastach np.w Wawie są dostępne. W tym roku podobno zjedzono milion rogali, czyli ktoś prócz poznaniaków zjadł :D

      Usuń
  2. Aaa no i w Pozku jest muzeum rogali, więc zapraszki! Tam też można poznać ich historię, która też jest ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tym muzeum to mnie zaciekawiłaś, nie wiedziałam o tym! muszę w takim razie poczytać i napisać o tym coś więcej :D

      Usuń
    2. No jest od niedawna! Można poznać historię rogali i je zjeść :D Przez cały rok! Jak będziesz w grudniu to możesz tam nadrobić :D

      Usuń