So we technically have Spring but we don't. Lately my days are all about (or at least that's what my pictures are about ;)) work, food and yoga. And also French but this is stressful so I don't want to talk about it too much :) Anyways, here are some pics from the last weekend/week.
Niby mamy wiosnę, ale w sumie, to jej nie mamy. Ostatnio (przynajmniej tak wynika ze zdjęć zapisanych w moim telefonie) moje życie kręci się wokół pracy, jedzenia i yogi. No i jeszcze francuskiego, ale o tym wolałabym zapomnieć, ponieważ ten temat trochę mnie stresuje. No ale pora na konkrety :) oto kilka zdjęć z ostatniego weekendu/tygodnia.
Niby mamy wiosnę, ale w sumie, to jej nie mamy. Ostatnio (przynajmniej tak wynika ze zdjęć zapisanych w moim telefonie) moje życie kręci się wokół pracy, jedzenia i yogi. No i jeszcze francuskiego, ale o tym wolałabym zapomnieć, ponieważ ten temat trochę mnie stresuje. No ale pora na konkrety :) oto kilka zdjęć z ostatniego weekendu/tygodnia.
True. Always remember that. |
Did I mention that I love onion rings? |
Really nice soup recipe! |
Home made sushi and black bean brownies :) |
Curry! It was really good, quite proud about this one ;) |
Ladies night ;) |
Amazing brunch with waffles and mimosas!! |
Spring is heeeeeere. NOT :) |
Spring salad |
!! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz